Naprawa climatronika w Renault Laguna II

Czy podświetlenie w Twoim klimatroniku gaśnie z niewiadomych przyczyn albo irytująco mruga? Nie wiesz jak to naprawić? Serwis Renault żąda bajecznych kwot za naprawę usterki która jest wadą fabryczną, a na allegro trzeba zapłacić za opis naprawy 50 pln? Przeżywaliśmy ten problem również. Na szczęście usterka okazała się banalną i nasz serwis rozpracował ją błyskawicznie. Samo
dzielna naprawa nie jest trudna i wymaga podstawowych umiejętności w zakresie posługiwania się lutownicą. Winę za "zaciemnienie" naszego panelu ponosi wadliwie przylutowany rezystor, a cała naprawa to tak naprawdę dwa przyłożenia grotu lutownicy do płytki.

Jak się za to zabrać?

Aby dobrać się do modułu klimatronika musimy po kolei:
  • Wyciągnąć popielniczkę
  • Następnie delikatnie wypchnąć do przodu moduł czytnika kart (uwaga na blaszki sprężynujące w zaczepach bo lubią polecieć)
  • Za pomocą śrubokręta wykręcamy sruby, którymi przymocowany jest moduł klimatronika do ramy konsoli środkowej, i delikatnie staramy się wypiąć górne zaczepy modułu (uwaga delikatne dziadostwa)
  • Wyjmujemy delikatnie klimatronika do przodu i zwalniamy zaczepy taśm kablowych podpiętych do niego, po czym wyciągamy wtyczki i mamy klimatronika uwolnionego.
Na tym możemy zakończyć pierwszy etap operacji
(mniej cierpliwi mogą wywalić moduł do kosza, a w jego miejsce wsadzić nowy albo zaślepić dziurę dyktą)

Co dalej?

Zabieramy wymontowaną część do miejsca, gdzie możemy spokojnie pobawić się lutownicą. Zanim dojdziemy do lutownicy, musimy ustrojstwo rozbebeszyć. Za pomocą śrubokręta podważamy zaczepy na górze i dole obudowy (na zdjęciu zaznaczone są dolne, bo górnych nie widać ;-)


następnie zdejmujemy to czarne dziadostwo oraz pokręcioły i dochodzimy do etapu rozbioru pokazanego na zdjęciu nr 2.

Teraz kombinujemy przy zaczepach płytki (na zdjęciu powyżej w czerwonych kółkach) aż uda nam się ją wyswobodzić, następnie z tyłu płytki podważamy zaczepy ramki przytrzymującej wyświetlacz LCD oraz odpinamy jego kabelki od złączki na płytce, po czym zdejmujemy wyświetlacz. Ten punkt można pominąć bo winowajcę widać i z wyświetlaczem (na zdjęciu pokazuje go strzałka), ale łatwiej nam bedzie lutować ze zdjętym, a i być może znajdziemy jeszcze jakieś "zimne luty".
Jakby ktoś miał problem ze znalezieniem niedolutowanego elementu powinien dokładnie przyjrzeć się płytce. W miejscu braku styku płytka jest przegrzana i ma brązowy kolor. Gdy już uda się wam namierzyć właściwego bubla bierzemy lutownicę i lutujemy (dla mniej wprawnych w tej dziedzinie dodam, że łatwiej będzie przytrzymać element lutowany np. srubokrętem).

Po skończeniu lutowania składamy całe to badziewie do kupy (odwracając kolejność rozbierania), po czym wciskamy na powrót do Laguny, robimy test i jeśli działa to dokręcamy klimatronika, wsadzamy na miejsce moduł czytnika karty oraz popielniczkę i w te pędy jedziemy na giełdę aby pozbyć się Laguny.
Jeżeli nie działa, próbujemy się pozbyć złomu za wszelką cenę nawet lekko dopłacając do interesu, bo klimatronik to naprawdę najmniejszy problem w tym samochodzie.

1 komentarz: