Autem na ferie zimowe

Ferie zimowe już się rozpoczęły i część województw już korzysta z ich dobrodziejstw. Już teraz można powiedzieć, że są udane, bo zima dopisuje. Coraz więcej osób wyjeżdża do zimowych kurortów, żeby pojeździć na nartach, snowboardzie, czy spędzić przyjemne chwile w pensjonatach u podnóża gór.


Podczas zimowego odpoczynku, najczęściej wybieraną formą transportu jest samochód. Trudno się dziwić – zabranie całego sprzętu narciarskiego, bagaży i czteroosobowej rodziny do zatłoczonego pociągu czy autobusu raczej nie wchodzi w grę. Przemieszczanie się samochodem daje poczucie niezależności i wolności – zatrzymujemy się, kiedy chcemy, wyruszamy, kiedy mamy na to ochotę.

Jednak przed wyjazdem, zwłaszcza zimą, auto trzeba odpowiednio przygotować na wszelkie ewentualności. Lista jest długa, a my postaramy się ją przybliżyć, żeby gdzieś w wysokich partiach gór okazało się, że pojawił się problem, którego nikt nie potrafi rozwiązać.

Przygotowanie auta do wyjazdu należy zacząć od zmiany opon na zimowe. Powinny mieć duży bieżnik, innymi słowy, powinnyśmy używać opon niezużytych, gdyż tylko takie zapewniają odpowiednią przyczepność. Oprócz tego, zwłaszcza, jeśli wybieramy się w wysokie partie gór, mogą przydać się łańcuchy śniegowe – najlepiej jednak przetestować je wcześniej, aby w sytuacji kryzysowej nie było problemów z zakładaniem.

Podczas szczególnie mroźnych dni, samochód może po prostu odmówić posłuszeństwa i nie odpalić. Prostowniki, które można kupić w każdym sklepie motoryzacyjnym, jak również w marketach, skutecznie rozwiązują ten problem. Urządzenie służy do ładowania akumulatora za pomocą energii płynącej z gniazdka elektrycznego. Wystarczy kilka godzin, aby akumulator był pełen, a samochód odpalił!

Przed wyjazdem warto sprawdzić stan płynów w samochodzie. Na pewno płyny chłodniczego, który zużywa się zwłaszcza przy dłuższych trasach, ale też płynu hamulcowego, wspomagania kierownicy, czy płynu do spryskiwaczy – ten ostatni musi być zimowy, aby nie zamarzł. Dobrze, jeśli sprawdzimy również stan apteczki pierwszej pomocy, do bagażnika wrzucimy ciepłe koce, latarkę i saperkę do odśnieżania, jeśli się zakopiemy. Koniecznie powinniśmy również sprawdzić ważność dokumentów, a w szczególności polisy ubezpieczeniowej i przeglądu technicznego samochodu.

Dzięki tym krokom, będziemy przygotowani na wszelkie ewentualności i poradzimy sobie w dosłownie każdych warunkach. Ferie miną ani się obejrzymy – najważniejsze, że pełne wrażeń i bezpieczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz